🔷 Nie znajdziemy się na Instagramie
Cześć!
Z tej strony Marcelina. Obserwujesz fotograficzny newsletter, dlatego został do Ciebie wysłany ten list. Dostęp do wszystkich newsletterów, jakie do tej pory wysłałam, znajdziesz tutaj — zajrzyj do archiwum.
Robię przerwę od Instagrama. Swoje konto prowadzę ponad 6 lat i kiedy wczoraj zdecydowałam się na usunięcie aplikacji ze swojego telefonu, to w sumie poczułam się dobrze.
Ten list będzie o niepewności. Jeśli chciałaś przeczytać coś o fotografii to przepraszam, nie tym razem.
Z jednej strony chcę Cię zachęcać do działania z fotograficznym autoportretem. Pokazać, że Photoshop nie jest taki straszny. Zainspirować do robienia zdjęć w domu. Pokazywać od zaplecza swoje przygotowania. Podrzucać Ci pomysły na fotograficzne kadry. Byś sama mogła działać i rozwijała swoje foto umiejętności.
A z drugiej strony nie czuję już, by Instagram był miejscem, gdzie tym powinnam się dzielić. Zabiera to mnóstwo czasu i energii, uzależnia, irytuje, wywiera nacisk, że ciągle trzeba walczyć o uwagę innych. Stosować triki, by relacje/posty trafiały do większej liczby osób. A jak człowiek napoci się i podzieli czymś dobrym, to raptem to 200-300 osób zobaczy (takie są moje statystyki relacji, przy 11 tyś obserwujących). I ja później się zastanawiam, czy robię coś nie tak? Gdzie popełniam błąd? Czy to co robię jest tak nudne? Nie piszę tego, bo się nad sobą użalam, jest mi po prostu ciężko wszystko to przyswoić i zmobilizować się dalszej pracy.
Nie wiem czy chcę tak dużo swojego czasu poświęcać na działanie pod IG. Pracować nad zasięgami, rozpracowywać algorytm, gdzie to wszystko w każdej chwili może zniknąć.
Zastanawiam się, czy zamiast tego, nie wolałabym przez ten czas pracować nad rozwojem newslettera, swojej strony? Testować inne formy? Zbudować coś od początku?
Ostatnio trafiłam na cytat : Nothing in the universe can stop you from letting go and starting over - Guy Finley.
I tym zakończę ten list.
PS Zostawiam wyzwanie piątkowe na IG. Jeśli masz ochotę na dowolne obróbkowe kombinacje to śmiało możesz korzystać z #piątekzobróbką.
Do poczytania za tydzień!
Marcelina testująca nowe formy