#43 - Ten o kreatywności 💩
No witam!
Z tej strony Marcelina, obserwujesz fotograficzny newsletter, dlatego został do Ciebie wysłany ten list. Dostęp do wszystkich newsletterów, jakie do tej pory wysłałam, masz tutaj — zajrzyj do archiwum.
I CZEŚĆ dla nowych 16 osób, które zdecydowały się zapisać na ten newsletter od poprzedniej środy.
Lubię słuchać podcastów, szczególnie kryminalnych. Justyna Mazur od “Piąte nie zabijaj”, czy Monika “Kryminalne historie”, jak tylko widzę, że na YouTubie pojawiają się nowe odcinki, to od razu włączam.
Ale spokojnie, dziś nie będzie nic o zbrodniach. Mamy do przegadania bardziej przyjemny temat, którym jest kreatywność.
Kilka dni temu przesłuchałam jeden z odcinków podcastu Dominika Juszczyka, w którym rozmawiał z Martą Wrońską o tym, czym jest kreatywność (bardzo polecam, link do rozmowy znajdziesz tu).
Sama do niedawna traktowałam kreatywność, jako cechę, z którą trzeba się urodzić. Szczególnie w sztuce, choćby w fotografii, taki naturalny talent, jak Annie Leibovitz. Możesz się domyślić, że siebie w tym totalnie nie widziałam.
Często rozmawiałam z Alkiem o tym, kiedy możesz poczuć, że twoje prace są naprawdę kreatywne. Przestają przypominać kupę i stają się “czymś”. W moich wyobrażeniach to zawsze było coś takiego, co sprawi, że spodnie spadną ludziom z tyłka. Moment, w którym kładziesz wisienkę na torcie.
W ogóle nie łączyłam kreatywności z procesem. Nie wiedziałam, że można ją rozwijać poza sztuką, choćby w kuchni, kombinując z przepisami. Że kreatywnym można być wymyślając gry/zabawy dla swojego dziecka. Że w pisaniu można być kreatywnym. I w biznesie. W zasadzie wszędzie!
Zrozumiałam, że kreatywność to nie tajemna moc płynąca w żyłach. Staram się przestawić myślenie i patrzeć na kreatywność jak na proces. Coś, co każda z nas może rozwijać oraz wykorzystywać w wielu dziedzinach. Na pewno sprawia to trudności, wymaga poświęcenia czasu i nie każdy będzie rozumiał co robimy (i nam kibicował), ale hej! Jak sama nie zaczniesz działać i się uczyć, to nikt za Ciebie tego nie zrobi.
Więc ZADANIE dla Ciebie: przesłuchaj podcast Dominika, który podlinkowałam, zastanów się, czym jest dla Ciebie kreatywność i jeśli nie masz co robić w piątek, to wpadnij na Instagram. Zrób zdjęcie telefonem (i tym razem nie mam konkretnych wytycznych) i dokończ zdanie w swoim poście: Kreatywność to…
Miej się dobrze i do poczytania za tydzień!
Marcelina na fali procesu kreatywnego