🔷 Po przerwie wracam
Cześć!
Z tej strony Marcelina. Jak fotografia to działam kreatywnie przy autoportrecie. Pomagam przełamać się osobom, które chcą robić sobie zdjęcia oraz uczyć się obróbki w Photoshopie.
Obserwujesz fotograficzny newsletter, dlatego został do Ciebie wysłany ten list.
Tak poza newsletterem tworzę treści na stronę: marcelinalukaszek.pl
👉🏻 Dziś porozmawiamy o:
Luźne podsumowanie kwietnia
Przerwa była potrzebna
Przez ostatni miesiąc nic się nie odzywałam, z prostego powodu - potrzebowałam przerwy. Odpoczynek dobrze zrobił i powoli wracam do regularnego pisania listów.
Dziś zapraszam Cię na luźne podsumowanie kwietnia.
Przez ostatnie tygodnie nieco rozleniwiłam się, więc zaczęłam na nowo budować swoją poranną rutynę, dzięki której lepiej jest mi się potem wziąć za swoje zadania.
Szukałam wiosny nad morzem i chodziłam na spacery nowymi trasami.
Balkonowy ogródek nadal mam w planach zrobić i dużo czasu spędziłam na oglądaniu filmów, jak dbać o pomidory i papryczki 🍅
Jak wiosna, to zaczęłam robić autoportrety z kwiatami. Tu świetnie sprawdza mi się gipsówka. Pisałam o niej w darmowym e-booku, który udostępniłam już jakiś czas temu przy zapisach na newsletter. Jeśli nie możesz go znaleźć, napisz do mnie. Podeślę Ci go.
Znalazłam kurs online o fotografii portretowej, na który planuję się zapisać i nauczyć nowych rzeczy.
Na spacerach szukałam kolorowych ścian, które mogłyby posłużyć mi za tło przy zdjęciach.
Bawiłam się formami wideo i ruszyłam z nowym, mega luźnym cyklem na Instagramie 📸 FOTO PORADY autoportreciary przy kawie - możesz zobaczyć pierwszy materiał o żywym statywie tutaj.
A co słychać u Ciebie? Jak minął Ci kwiecień?
Do poczytania za tydzień!
Marcelina pisząca z biurowego ogródka