🔷 Trzy kobiety, które wpłynęły na mój rozwój w fotografii
🎧 Ten newsletter możesz teraz odsłuchać
Cześć!
Z tej strony Marcelina. Jak fotografia to działam kreatywnie przy autoportrecie. Pomagam przełamać się osobom, które chcą robić sobie zdjęcia oraz uczyć się obróbki w Photoshopie.
Obserwujesz fotograficzny newsletter, dlatego został do Ciebie wysłany ten list. Możesz go również odsłuchać. Kliknij u góry w LISTEN.
Dostęp do starszych numerów znajdziesz tu: zajrzyj do archiwum.
Poza newsletterem tworzę treści na stronę: marcelinalukaszek.pl
👉🏻 Dziś porozmawiamy o:
trzech kobietach, które wpłynęły na mój rozwój w fotografii
Tryb manualny, autoportrety i efekt zjawy
Kto umie wytłumaczyć po ludzku tryb manualny w aparacie, tak że człowiek od razu chce to przetestować? Jak przekonać się do autoportretu? I skąd wzięło się zainteresowanie nieostrymi kadrami na długim czasie naświetlania?
Dziś przedstawiam trzy kobiety, które wpłynęły na mój rozwój w fotografii.
Dominika Dzikowska - kobieta, dzięki której odważyłam się przekręcić pokrętło w aparacie i ustawić na tryb manualny. Pamiętam Dominiki piątkowe lajwy na Instagramie, z których dużo nauczyłam się o podstawach fotografii i poznałam możliwości mojego aparatu.
Francesca Woodman - była to młoda, amerykańska fotografka, której prace rozbudziły moje zainteresowanie do autoportretów na długim czasie naświetlania. Kiedy zobaczyłam pierwszy raz jej czarno-białe autoportrety zamroziło mnie. Tajemnicze, niepokojące kadry, na których poruszone postacie, często z niewidoczną twarzą wyglądały jak zjawy. Zainspirowała mnie do wypróbowania tej techniki na własnych kadrach.
Sorelle Amore - moja mistrzyni autoportretów! Dzięki jej filmom na YouTube nauczyłam się jak robić sobie zdjęcia i odkryłam, ile jest w tym zabawy. Sorelle pokazała mi, że proces uczenia się nowych rzeczy może być fajny i jak nie poddawać się, kiedy coś nie wychodzi za pierwszym razem. Uwielbiam tę kobietę.
Jak jest u Ciebie? Czy jest ktoś, od kogo lubisz się uczyć fotografii?
To tyle na dziś. Do usłyszenia w kolejnym odcinku.
Marcelina pozdrawiająca z wietrznej Gdyni
Witam serdecznie,
Dzięki za inspirujący newsletter.
Mnie tównież inspiruje osoba Dominiki i to co robi w swojej #kobiecafotoszkoła.
Drugą kobietą fotografką, która mnie inspiruje jest Zofia Rydet i jej dokonania.
Pani Zofia udowodniła, że nigdy nie jest za późno na fotografię. Najbardziej podobają mi się jej kolaże, ale cały dorobek i cykle robią ogromne wrażenie i motywują.